William Holman Hunt
William Holman Hunt (1827-1910) był wychowany w surowej atmosferze wiktoriańskich cnót, które w jego domu „wyrażały się małostkową zapobiegliwością i nieufnością do wszystkiego co ładne, płoche lub łatwe”. W 1844r. został przyjęty do Akademii Królewskiej. Aby utrzymać się podczas studiów, malował portrety i kopie słynnych obrazów. W 1845r. wystawił swoje pierwsze prace w Royal Manchester Institution. Malarską imaginację Hunta poruszył poemat Johna Keatsa „Izabella". Nie prezentuje on jednak na swym płótnie drastycznego momentu, kiedy Izabella odkopuje zwłoki ukochanego mężczyzny, odcina głowę od tułowia, zanosi do domu i otacza przerażającym kultem: rozczochrane włosy czesze złotym grzebieniem, wokół martwych oczu układa frędzle rzęs, przemywa je łzami, nieprzerwanie całuje zgniłe wargi.

Hunt przedstawia Izabellę tulącą donicę z bazylią, w której ukryta jest głowa Lorenza. William Holman Hunt poprzez pozę Izabelli, smutny wyraz jej twarzy, komunikację gestyczną oddaje uczucie melancholii, zaprezentowane na kartach utworu Johna Keatsa. Jako że w tekście angielskiego poety Izabella tak zatraciła się w smutku, iż „zapomniała gwiazdy, księżyc i słońce […] zapomniała o chłodnej bryzie jesiennej, nie wiedziała, kiedy stawał się nowy dzień”, lecz pamiętała, aby podlewać swymi łzami bazylię. Femina na płótnie Williama Holmana Hunta wystylizowana jest bez wątpienia na południową piękność, albowiem ma długie, gęste, czarne włosy, które są symptomatyczne dla Włoszek. Z jej śródziemnomorską, urzekającą urodą kojarzą się również ciemne oczy, mocno zaznaczone łuki brwiowe i ciemniejsza karnacja ciała.
Fragment książki: Prerafaelickie odcienie kobiecego piękna